JKN i jego program
Wysokie notowania Kongresu Nowej Prawicy i wprowadzenie do Parlamentu Europejskiego czterech europosłów negujących sens istnienia Unii Europejskiej budzą zrozumiałe zdumienie. Stało się tak za sprawą głosów głównie młodych wyborców, których doświadczenie polityczne i wiedza na tematy gospodarcze są bardzo niewielkie lub żadne. Bardzo dokładnie przestudiowałem program KNP zamieszczony w Internecie oraz wypowiedzi i argumenty go popierające.
Rzuca się w oczy powierzchowność ocen wydających się słusznymi na pierwszy rzut oka. Porównałbym to do powierzchowności obserwacji ruchu Słońca dookoła Ziemi. Kilkanaście problemów ujętych hasłowo na pewno jest słusznych, lecz propozycje sposobów ich rozwiązania prowadzić mogą do drastycznego pogorszenia sytuacji. W swoich cotygodniowych artykułach w Angorze JKM natarczywie apeluje o ograniczenie roli państwa do minimum, radykalne zmniejszenie podatków i sprywatyzowanie wszystkiego, co tylko się da, co ma skutkować wzrostem produkcji, wzrostem płac i dobrobytu, zmniejszeniem bezrobocia itp. Chciałbym odnieść się do całego programu, lecz jest on bardzo obszerny i zajęłoby to zbyt dużo miejsca, więc ograniczę się do najbardziej absurdalnych propozycji. Aby nie być gołosłownym, zacytuję dosłownie odpowiednie punkty programu i opatrzę je komentarzem.
I. Podstawy państwa
2.a. dokonamy zasadniczej rewizji systemu ustawodawstwa
b. – wolny rynek – zlikwidujemy wszelką ingerencję rządu w gospodarkę. Po zmianie systemu nowe ustawy będą wchodziły w życie w 6 lat od chwili uchwalenia.
Wynika z tego, że przez całą czteroletnią kadencję KNP tylko będzie czekać na następną kadencję, by dopiero po kolejnych dwóch latach generalnie przebudowywać Polskę. Tacy lenie.
4.Władza sądownicza.
c. główną rolę będą pełniły oskarżenia prywatne a głównym celem kary będzie zadośćuczynienie poszkodowanym.
f. …upraszczając prawo
h. … prokuratorzy rejonowi będą wybierani
Zadośćuczynienie – zgoda, tylko jak przeciętne, biedne osoby prywatne mogą się zmierzyć w sądzie z bogatymi, cwanymi oszustami? Kto i za czyje pieniądze udzieli im pomocy prawnej? W dzisiejszym prawie cwaniacy skutecznie wyszukują luki. Uproszczenie prawa ułatwi im zadanie. Kto będzie wybierał prokuratorów? Społeczeństwo w wyborach powszechnych? W dalszej części programu postuluje się uniezależnienie prokuratorów od polityków, więc nie mogą być mianowani przez jakikolwiek szczebel władzy. Kto ich będzie kontrolował? Dzisiejsza praktyka pokazuje, że kontrola jest niezbędna.
5. Ustawodawstwo. …prawo ma stanowić odpowiednią (?) większością:
a. 11-sto osobowa Rada Stanu
b. Senat (32 senatorów + byli prezydenci dożywotnio)
d. Sejm (120 posłów) będzie miał minimalną rolę, ale będzie jedynym organem ustanawiającym wysokość podatków.
Kto i jak będzie powoływał Radę Stanu i jakie kryteria będą musieli spełniać jej członkowie? Czy będzie to w gestii szefa KNP a decydować będzie spolegliwość?
W dalszej części jest propozycja, aby rząd rządził dekretami, a prawo ma stanowić rada Stanu i Senat, to po co Sejm? Kto będzie Sejmowi przedkładał propozycje podatków? Czy Sejm ma je sam wyliczać w oderwaniu od planów rządowych?
6. Władza wykonawcza.
a. Rząd będzie się składał z Premiera i sześciu ministrów – MON, MSZ, MSW, Min. Finansów, Min. Sprawiedliwości i Min. Gospodarki i Terenami i Ochrony Środowiska (?!)
b. Rząd nie będzie obradował ani głosował; będzie dekretował. Dekret wydawał będzie Premier i kontrasygnował właściwy minister.
c. Rząd będzie wyłącznie wykonawcą ustaw. Utraci prawo inicjatywy ustawodawczej na rzecz Rady Stanu.
Rozumiem, że Rada Stanu będzie czymś w rodzaju dawnego Komitetu Centralnego PZPR, a rząd ma wykonywać ich ustalenia. Mam poważne wątpliwości, czy taka garstka osób nie wiadomo z jakimi kwalifikacjami i przez kogo desygnowana, będzie w stanie ogarnąć wszystkie aspekty życia politycznego, gospodarczego, społecznego itd. oraz ubrać to w ustawy, a będzie ich dużo bo KNP chce przebudować całe państwo. A to superministerstwo od wszystkiego – kto je będzie w stanie ogarnąć? A jak będą odbywały się niezbędne uzgodnienia międzyresortowe w świetle pktu b.?
7. Finanse
Nie dopuścimy do podporządkowania Polski Europejskiemu Bankowi Centralnemu. … Przyjęcie wspólnej waluty było błędem. Postaramy się oprzeć walutę na złocie lub innym, niezależnym od rządów produkcie.
Takie stawianie sprawy jest wstępem do wyjścia z Unii Europejskiej. Banki zachodnie są właścicielami naszych banków (olbrzymi błąd dotychczasowych rządów) i jak się wycofają z Polski, to razem ze wszystkimi aktywami, a długi nam pozostawią. Złota dla naszej waluty nie mamy, pieniędzy na zakup też nie. Złoto jest towarem na giełdach światowych i jego cena podlega olbrzymim fluktuacjom ( kilka lat temu około 200$, obecnie ponad 1000$ za uncję i jest sterowana przez rekinów światowej finansjery) i może zrujnować słabą gospodarkę. Najlepszym produktem jest Produkt Krajowy Brutto, z którego wynika ilość pieniędzy w obiegu a odpowiednia jego nadwyżka stymuluje rozwój tegoż PKB. Opieranie waluty o złoto staje się historią.
II. Sprawy społeczne
1.a. Będziemy chronić rodzinę, nie pozwolimy na ingerencję urzędników w jej życie.
d. Każdy będzie miał wybór – ubezpieczyć się, lub nie (chodzi o emerytury).
e. Wszystkie pieniądze z prywatyzacji – prowadzonej uczciwie z licytacji będziemy przekazywać na FUS.
Niech głowa rodziny pije, bije żonę i dzieci, niech je głodzi i demoralizuje – państwu nic do tego!
W Polsce już prawie nie ma czego sprzedawać – chyba że fragmenty kraju lub mienie kościelne. A czy ewentualne pieniądze z FUS pójdą na dopłaty tylko dla ubezpieczonych, czy dla wszystkich – również bogatych?
6. Oddamy ludziom pieniądze, które płacą dotąd pod przymusem na Służbę Zdrowia i umożliwimy każdemu dostęp do leczenia prywatnego.
Prywatna służba zdrowia wydaje się tańsza, bo tą droższą robotę odwala za nią państwowa służba zdrowia. W prywatnym gabinecie, czy nawet w prywatnej przychodni lekarz ogranicza się do wypisania recepty, a w wypadku poważniejszych problemów zdrowotnych wypisuje skierowanie do szpitala państwowego, w którym pracuje na etacie, tam na koszt tegoż szpitala leczą tego pacjenta a w prywatnym gabinecie bierze niezłe pieniądze za wyleczenie. Jeżeli ma podpisany kontrakt z NFZ, to i tak koszty leczenia pokrywa państwo z naszych składek. Gdyby nie było państwowej służby zdrowia, to koszty leczenia byłyby horrendalnie wysokie, zwłaszcza że bardzo wielu obecnych lekarzy wyżej ceni luksusowe życie od dobra pacjentów. Czy JKM chce finansować nasze leczenie z budżetu, tak jak teraz, tylko w droższej, prywatnej służbie zdrowia?
9. Oddamy ludziom pieniądze płacone na oświatę … i umożliwimy każdemu dostęp do dobrej prywatnej oświaty.
Państwowa oświata obniżyła poziom na skutek zdominowania jej przez kościół, natomiast poziom prywatnych jest bardzo różny, tym bardziej że sporo z nich należy do kościoła. Są nastawione na zysk i żeby je skończyć, wystarczy mieć pieniądze. Wiedzę niekoniecznie.
III. Polityka zagraniczna, obronność i bezpieczeństwo.
1. Zwiększymy o połowę wydatki na wojsko, policję i służby specjalne.
W następnym, IV rozdziale pt. Gospodarka, planuje się radykalne obniżenie podatków, zniesienie PIT, CIT, podatków od darowizn oraz zminimalizowanie akcyzy i WAT. Ma to przynieść radykalny wzrost dochodów państwa (?!), stąd plany wzrostu wydatków nie tylko na służby mundurowe, ale – jak wyżej – plany oddania ludziom pieniędzy na leczenie i oświatę. Jeżeli JKM liczy na to, że prywatni przedsiębiorcy dadzą pracownikom pieniądze zaoszczędzone na zmniejszeniu opodatkowania, to się przeliczy.
4. Powszechne szkolenie wojskowe dotyczyć będzie wyłącznie mężczyzn w wieku szkolnym (?!)
W wieku szkolnym są dzieci i młodzież nastoletnia. Ich szkolić wojskowo? Rozumiem, że dwa – trzy wieki temu młodzież przysposabiano do machania szabelką na koniu, lecz dzisiaj potrzebna jest specjalistyczna wiedza, którą można przekazać tylko w warunkach skoszarowania, z dostępem do zaawansowanego technicznie sprzętu. Dzieci się do tego nie nadają.
Receptą KNP na wzrost dobrobytu jest zniesienie ingerencji państwa w działalność gospodarczą. Przy dzisiejszej ograniczonej ingerencji bogaci są coraz bogatsi, biedy przybywa a przedsiębiorcy ciągle wynajdują sposoby, aby zarobki ograniczać nawet poniżej biologicznego minimum. Nie patrzą perspektywicznie, interesuje ich doraźne maksymalizowanie zysku (nie wszyscy, ale bardzo duża część), a takie działanie to przecież ograniczanie popytu a za tym ograniczanie sprzedaży, produkcji, zatrudnienia, wpływów z podatków – słowem regres gospodarczy. Ale JKM i KNP właśnie takie działanie proponują Polakom, a młodzi ludzie, patrzący powierzchownie i nie mający umiejętności analitycznego myślenia (na prywatnych uczelniach i przykościelnych szkółkach tego nie uczą), „kupują” wszystko na wiarę.
Prawdą jest, że Polska potrzebuje zmian, i to bardzo gruntownych. Młodzi też to widzą i nic dziwnego, że popierają tego, który te zmiany proponuje. Ale zmiany proponuje od kilku lat Janusz Palikot. Prawda, że ostatnio trochę się „zapętlił”, ale wspólnym wysiłkiem pomożemy Mu wyjść na prostą, bo program TR jest sensowny, choć wymaga trochę doprecyzowań
Droga młodzieży – spróbujcie trochę myśleć i popytajcie mądrzejszych i doświadczonych, a nie wierzcie człowiekowi, który stał się pośmiewiskiem Europy, bo jego recepty prowadzą wprost do katastrofy.
Z ostatniej chwili: w dzisiejszym numerze Angory JKM oskarża prywatny biznes o afery łapówkarskie, wywożenie pieniędzy do rajów podatkowych i przestrzega przed Partnerstwem Publiczno-Prywatnym, bo „prywatni” okradają państwo. A wcześniej apelował, by wszystko było prywatne…
Jerzy Chybiński