Giganci
Z cyklu „Niechciana wiedza”…
W październiku 2014r. zamieściłem w Biuletynie Bez Tytułu artykuł pt. „Prorok Ezdrasz i jego księgi„. Wspomniałem w nim o Henochu żyjącym przed potopem, o jego kontaktach z „bogami”, o ich kontaktach z ziemskimi córami i o gigantach zrodzonych w efekcie tych kontaktów. W internecie znalazłem informację, że na Sardynii – i nie tylko prowadzone są prace wykopaliskowe gigantów oraz zdjęcia z tych prac. Oto niektóre z nich:
W puszczy amazońskiej na granicy Peru i Ekwadoru odnaleziono niezwykłe wielkie szkielety humanoidów. Te gigantyczne szczątki dowodzą, że w amazońskich lasach deszczowych, setki lat temu, żyli bardzo wysocy ludzie. Nie były to przypadki chorobowe gigantyzmu, ale cała rasa ludzi o średniej wysokości powyżej 2,2 metra. Media nazwały ich gigantami z Amazonii.
Trzy dolne zdjęcia pochodzą – o ile dobrze zrozumiałem – z Sardynii.
Wygląda na to, że apokryficzne („kłamliwe”) teksty z głębokiej starożytności mówią prawdę. To kosmici byli „bogami” dla dość prymitywnych ludzi. Starożytne przekazy z czasem stały się mitami, a niektóre przerobiono na religie.
Skoro praźródło większości religii jest wspólne, dlaczego przez całe wieki, a także dzisiaj, wierni mordują się w imię swoich religii?
Jerzy Chybiński
Odpowiedź jest prosta-dla władzy i pieniędzy,które daje władza.Nie mówię tu o władzy jednostki jako takiej (choć przecież są przywódcy religijni) lecz o ogromnych wpływach na rzesze ludzi.Co by się działo,gdyby te odkrycia uznano za prawdziwe? zapanowałaby ogólnoświatowa wojna religijna-walka o władzę,bo trzeba by nagle wszystko przewartościować i znaleźć dowód na to,że to my a nie oni jesteśmy potomkami „bogów”.