Polityka

Przegońmy trole z forum

/Komentarz z dn. 27.01.2016 autorstwa klondike11 ze strony gazeta.pl/

Szanowna Redakcjo!
Piszę ten list w nadziei na zmianę. Na zmianę lepszą niż „dobra”.

Piszę ten list w reakcji na ogromne nasilenie przejawów tzw. hejtu internetowego, które obserwujemy na forach Gazeta.pl i Wyborcza.pl. Jestem na gazecianych forach od kilkunastu lat, co — jak sądzę — daje mi pewną perspektywę. Nigdy nie było tu specjalnie spokojnie, zawsze spierały się różne racje, ale nigdy też nie było takiego zalewu chamstwa, prymitywizmu, czy zwykłej partyjnej propagandy.

Same głosy oburzenia, potępienia, czy sprzeciwu wobec wszelkiej, nawet najlżejszej myśli liberalno-lewicowej, byłyby akceptowalne, nawet abstrahując od ich formy, gdyby to był głos autentycznych ludzi, organicznej społeczności. Niestety, mam silne przesłanki by uważać, że tak nie jest, że to w ogromnej większości to są działacze partyjni bądź ludzie opłacani przez miłościwie nam panujących zwolenników dobrej zmiany.

Gazeto, bronisz trybunału, mediów publicznych, służby cywilnej, wolności internetu, sejfu Nato, drewna w puszczy (o czymś zapomniałem?) a nie potrafisz obronić własnego forum przed najazdem zaciężnej i ciężkozbrojnej trolii.

Ale to nie wszystko.

Ewangeliści tej jedynie słusznej narracji mają techniczne narzędzia, które umożliwiają automatyczną degradację ocen nieprawomyślnych forumowiczów. Mają też listę komentatorów, których wyniki są automatycznie i cyklicznie sprowadzane do poziomu poniżej zera, do wartości proporcjonalnej względem ogólnej liczby ocen, tak by piszący wyleciał z czołówki komentarzy i tam gdzieś na końcu kolejki w bezsilnej frustracji sobie dryfował. Swoich zaś premiują punktami dodatnimi, by się przebijać z „narracją” na czoło dyskusji — wg identycznego algorytmu, lecz z odwrotnym znakiem. Takie działanie ma też zniechęcić i wyciszyć tutejszych zwolenników liberalno-lewicowych poglądów, którzy są, a przynajmniej do niedawna byli — co chyba oczywiste — naturalną i organiczną społecznością portali Gazeta.pl i Wyborcza.pl.

Inną techniką manipulacji, którą zauważyłem, jest powrót do starych artykułów i „wrzutka” opinii na szczyt — trolia podaje jakąś kontrowersyjną tezę, czy linka do materiałów zewnętrznych i wyklikuje takiemu trybunowi ludowemu np. 65/65 ocen dodatnich. Potem, jak ktoś szuka informacji na dany temat, to eureka! Mamy dyskusję, ścierające się argumenty, ale mamy też raport o pękających parówkach. Z pewnością rzetelny, bo nikt nawet z nim nie polemizował i ma same oceny pozytywne. A po paru dniach, oczywistym jest, że nikt już nie żyje dyskusją pod artykułem i taka ocena 65/65 zostaje już na zawsze.

Tak ma wyglądać wolność słowa po wdrożeniu dobrej zmiany — możemy mówić co i ile chcemy, pod warunkiem, że nikt nas nie usłyszy.

Niektórzy z nas jeszcze pamiętają czasy, gdy się słuchało radia zza szumu rządowych zagłuszarek. Dziś, na forum dziennika, który pierwszy walczył o polską wolność, głosy jego liberalnych czytelników można odnaleźć gdzieś na końcu stawki. A na początku słychać jazgot zaciężnych ciężkozbrojnych wolnomyślicieli (w tym kontekście „wolno” nie od „wolności”).

To są putinowskie metody, a automatyzacja tego procederu jest w moim rozumieniu prawa i sprawiedliwości przestępstwem. Z pewnością narusza to nasze konstytucyjne prawo do wolności wypowiedzi…

Pisowcy piewcy dobrej zmiany mają „indeks” nieprawomyślnych komentatorów portali Gazeta.pl i Wyborcza.pl. Indeks. Pozwolę Redakcji i Czytelnikom na chwilę refleksji nad znaczeniem tych słów.

***

W związku z powyższym, proszę co następuje:

1) Proszę o uszczelnienie systemu komentarzy na forum. Wiem, że nad tym już pracujecie.

2) Proszę o zabezpieczenie logów systemowych z serwerów obsługujących fora Gazeta.pl i Wyborcza.pl z ostatnich paru tygodni. Inkrementalnie, tj. przykładowo logi sprzed 5, 4, 3, 2, 1 tygodnia i z dziś. Aby prześledzić tendencje i trendy.

3) Proszę o przeprowadzenie śledztwa dziennikarskiego mającego na celu zdemaskowanie tego procederu. Z banalną łatwością możemy namierzyć beneficjentów tego systemu. Ludzi, którzy świadomie, bądź nie są promowani przez automat do głosowania. Macie ich dane kontaktowe, adresy IP z których się łączą, emaile. Skontaktujcie się z nimi. Zróbcie wywiad. Ich są tu dziesiątki, jeśli nie setki, może w którymś przeważy przyzwoitość. A wystarczy przecież jeden sprawiedliwy (może być i prawy).

4) Proszę o pomoc logistyczną w obronie mojej wolności słowa na drodze prawnej (głównie chodzi o punkt 2 powyżej).

Mam poszlaki wskazujące na ten proceder z prawdopodobieństwem pozwalającym wykluczyć wszelką wątpliwość jego istnienia. Agora na swoich serwerach ma twarde dowody.

Jeśli nie zareagujecie w stosowny sposób teraz, to problem powróci, tylko w formie trudniejszej do wykrycia i zwalczenia. Przykładowo — gdyby twórcy algorytmu nie poszli na skróty i dodali element losowości do generowania ogólnego salda ocen „swoich” i „obcych”, to być może do dziś tkwilibyśmy w przekonaniu, że to co się tu dzieje, to rzeczywisty bunt społeczny ludzi „wykluczonych”.

Nie, to nie są bezrobotni rolnicy z upadłych peegerów w Bieszczadach.

To są młodzi, wykształceni, zdolni, cyniczni, dobrze zarabiający (niektórzy za granicą), mówiący językami, manipulatorzy. Mentalni spadkobiercy pana Goebbelsa, kreatywni krzewiciele państwowotwórczej myśli pana Putina, i jednak niezdarni (póki co) naśladowcy petersburskiej fabryki troli.

Mówię o twórcach algorytmu i kilku przynajmniej beneficjentach tego „oszustwa na głosach”. Pewnie są też trole za 1,5 zł za wpis, ale nie oni są moim celem. Niech sobie gadają na zdrowie, to też jest jakiś sposób na podreperowanie PKB. Szkoda tylko, że z moich podatków.

Skąd to wszystko wiem? Zapytajcie. Służę swoim czasem i zgromadzonymi materiałami. Porozmawiajcie też z innymi forumowiczami z indeksu. Zróbcie o tym porządny artykuł.

Z poważaniem,

M.

PS. Dziękuję komentatorom z portalu Wyborcza.pl za wybudzenie z Matrixa.

PPS. Proszę o przekazanie tego listu naczelnym Wyborczej, oraz zarządowi Agory. Ewentualnie proszę o podanie najefektywniejszego sposobu na dotarcie do tych osób, chciałbym im to wysłać osobiście i nieanonimowo.

 

Bio —
Jestem anonimowym forumowiczem. Nie jestem osobą znaną. Nie mam „udziałów” w poprzedniej władzy, ani żadnej wcześniejszej. Nie jestem związany z żadną partią polityczną. Moje dotychczasowe zaangażowanie polityczne, nie licząc wspomaganych etanolem nocnych rozmów Polaków, to roznoszenie ulotek wyborczych Solidarności. W roku ’89. Jeszcze jakiś tydzień temu chciałem sobie tylko i po prostu wyrazić — być może niewybredną — opinię na forum o dobrej zmianie, czy rechocie prezesa nad tabletem.

A potem się dowiedziałem, że ktoś chce mi zamknąć usta.

 

===========================================

 

Tak się układają głosy na forum

Zwróćcie uwagę — wszyscy mają takie samo saldo punktów, przy zupełnie różnej liczbie ocen. I te wartości zmieniały się synchronicznie przez parę godzin. Wszystkie głosy bardzo podobne w wydźwięku, a co najciekawsze forumowicz z góry listy dołączył do dyskusji 3 godziny później od innych i od razu osiągnął identyczny wynik.

Takich głosów w tym konkretnym wątku było kilkanaście — nie zmieściły się na ekranie.

To wierzchołek góry lodowej  –>  http://i.imgur.com/fYzTqxh.jpg

https://i0.wp.com/i.imgur.com/fYzTqxh.jpg?resize=781%2C971

Petycja: https://www.change.org/p/nie-dla-troli

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.