ODEZWA
Znana jest pazerność polityków, którzy chcieliby zawłaszczać zawsze , wszędzie i wszystko …
Nie dziwi więc, że chcą również zachować prawo do decydowania o składzie TK.
Ale …
Gdzie stara rzymska zasada, że nikt nie ma prawa być sędzią w swojej sprawie ?…
Zasadę tę rozumiem tak, że nikt ani osobiście, ani przez podstawionych przez siebie sędziów nie ma prawa być sędzią w swojej sprawie, czyli w sprawie tego, co mówi, robi, a więc i proceduje…
Wybieranie przez partie lub koalicje partyjne swoich przedstawicieli w Trybunale Konstytucyjnym oceniającym ich działalność jest jaskrawym pogwałceniem w/w zasady…
Nie powinno i nie może być przedmiotem sporu, która partia ma ilu swoich sędziów w swojej sprawie…
Sędziowie TK powinni być wybierani przez ciała apolityczne, najlepiej przez samorządy sędziowskie…
Sędziowie TK powinni być wybierani dożywotnio – to by ich całkiem uodporniło na wpływy polityki i polityków…
Ja wiem, że żadna partia mojej oceny nie podzieli, ale..
może np. KOR ?…
A może ktoś inny?
Kto się nie zgadza, niech rzuci kamieniem…
A kto się zgadza, niech przekaże dalej…
/Silverback/