Lewico! Przeczytaj
Fragment książki „Każdy głos się liczy. Wędrówka przez krainę wyborów” pod redakcją K. Rzążewski, W. Słomczyński, K. Życzkowski:
W pierwszej turze wyborów głosy były bardzo podzielone: aż siedmiu kandydatów uzyskało 5% głosów (…). W tej sytuacji 16,9% głosów Le Pena dało mu awans do drugiej tury. Suma głosów oddanych na kandydatów lewicy (socjaliści, trockiści, lewicowi republikanie, zieloni, komuniści i radykałowie) wyniosła prawie 43%, ale ponieważ głosy te uległy rozbiciu między ośmiu kandydatów, to Jospin z poparciem 16,2% wyborców nie zdołał wejść do decydującej rozgrywki. Część lewicowych wyborców była tak pewna udziału socjalistycznego premiera w drugiej turze, że, życząc mu prezydentury, postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie z jego rządów (…) głosując na innych kandydatów z tej samej sceny politycznej.
Wyniki I tura wyborów prezydenta Francji (2002 rok)
1. Chirac: 19,88%
2. Le Pen: 16,86%
3. Jospin: 16,18%Wyniki II tura:
1. Chirac: 81,21%
2. Le Pen: 17,79%
I co lewico? Podziały nadal są na topie?