Bufonada „historyczna” prezydenta RP
Kiedy pampersowy „prezydent wszystkich Polaków”mówił o „jedności narodu” w obliczu zagrożenia hitlerowskiego (1939) ani słowem nie wspomniał o poetyckim apelu do wspólnej walki „Bagnet na broń” W. Broniewskiego „Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską-
kula w łeb! „Tymczasem jego lewicowych towarzyszy rodacy „Bóg, honor, ojczyzna”zostawiali zamkniętych na pograniczu w więzieniach, aby dać prezent „obcym” katom. Przeliczyli się, bo wkrótce podzielili ich los.