eBTPolityka

KOMENTARZ AKTUALNY

KOMENTARZ AKTUALNY

Listy kandydatów utworzone i zamknięte. Znamy już kandydatów na posłów i senatorów zgłoszonych przez wszystkie ugrupowania. Teraz wszyscy gracze są już po swoich partyjnych zjazdach, gdzie każde z nich ogłosiło swoje programy i gdzie wodzowie wygłosili swoje przesłanie do Narodu. O ile obietnice wszystkich pozapisowskich formacji mieściły się w granicach sensu i na razie są niesprawdzalne, o tyle kiełbasa wyborcza samego PiS-u nie musi być sprawdzana, gdyż zalatuje od niej z daleka i wiadomo, że jest kompletnie niejadalna. Może raczej da się ją zjeść, ale skutki będą opłakane. Warto pamiętać,że konsumentami mamy być my, a nie producent. Stąd warto przyglądnąć się tej ofercie, której wyłuszczenie zajęło Kaczyńskiemu całą godzinę. Przeszedł sam siebie, chociaż ciekawą jest rzeczą, czy on przed przeczytaniem tego co wygłosił zastanowił się chociaż przez chwilę nad treścią swojej tyrady. Coś tutaj jest nie tak. Przecież ci co znają go dobrze twierdzą, że to jest inteligentny człowiek. Wprawdzie część tych obietnic w zakresie podniesienia płacy minimalnej chociaż mocno przesadzona, ale przewrotnie jest prawie realna. W przypadku, który miejmy nadzieję nie nastąpi, czyli, ze nadal rządzi PiS to ciężar podwyżek plac spadłby nie na Państwo tylko na pracodawców. Natomiast cała reszta obiecanek, czyli trzynasta i czternasta emerytura i dopłaty dla rolników to są kompletne brednie. Oczywiście Kaczyński liczy na to, że jego partia jest wiarygodna, gdyż spełniła część obietnic z poprzedniej kampanii wyborczej. Cała potężna machina propagandowa pracuje pełną parą żeby ogłupić do reszty klientów i wyznawców PiS-u, a jeśli się da to omamić jeszcze kilku niezdecydowanych spoza kręgu wyznawców. Nie ma w tym żadnej przesady jeśli jak wielu znawców machiny medialnej twierdzi, że ,,kurszczyzna” pobiła na łeb ,,gebelszczyznę”. Podawany niegdyś jako wzór nierzetelności dziennikarskiej redaktor Samitowski mógłby od Kurskiego wiele się nauczyć. Tenże Kurski przyjął na swoje wazeliniarskie barki cały ciężar odpowiedzialności żeby wszystkie kłamstwa rządzącej ekipy sprzedać jako wiarygodny kit. Zwłaszcza kit wciskany przez osobę, której jest podnóżkiem. Prawie wszystkie sondaże potwierdzają skuteczność tej prymitywnej propagandy. Jest rzeczywiście rzeczą zaskakującą, że pomimo ciągu kompromitujących wpadek przewaga PiS- nad resztą ugrupowań jest bardzo wysoka. Przecież rozpoczynając od premii rozdawanej przez panią Szydło tym co im się należało poprzez grube sprawy takie jak afera łapówkarska pupila Glapińskiego,czy wyśrubowane zarobki jego niedouczonych ulubienic. Dalej afera łapówkarska samego Kaczyńskiego związana z budową bliźniaczych wież, czy wreszcie ciągnąca się jeszcze i miejmy nadzieję nie dająca się w końcu zamieść pod dywan sprawa zorganizowanej akcji PiS-owskich troli mająca skompromitować uczciwych sędziów, przy jednoczesnym wypromowaniu przestępców w togach. To wszystko nie przyniosło stałego spadku w sondażach. Jednak coś nie jest tak do końca z tymi sondażami. Czuje się przez skórę, że siła Kaczyńskiego i jego akolitów jest sztucznie nadęta. Słabi nie są, ale nie tak silni za jakich chcieliby uchodzić. Nie jest tak, że już wszystko pozamiatano, a że obawiają się wyników wyborów na poważnie to świadczy o tym ich ostatnia zagrywka związana z kadencją Sejmu. Przesunięcie obrad tego Sejmu na czas po wyborach najlepiej o tym świadczy. Widać,że coś szykują. Na pewno nic dobrego. Nie robiliby tego dymu gdyby byli pewni siebie. Ta akcja nie jest dobrze widziana i woleliby tego uniknąć, jednak podjęli ryzyko. Zatem wszystko przed nami. Patrzmy im na ręce i mobilizujmy siebie i kogo się da do wyborów. Pomoc w wysłaniu ich na polityczny śmietnik jest obowiązkiem każdego obywatela, który chce żyć w normalnym kraju.

Bruno

Jeden komentarz do “KOMENTARZ AKTUALNY

  • Obietnice persony non grata Kaczyńskiego są nie do spełnienia. Ale osiągniecie, dzięki tej kiełbasie wyborczej, 50,1% sejmu już tak! Gdy neobolszewiki osiągną większość sejmową (PSL może skusi się na ciepłą posadę, będzie większość konstytucyjna?), to post factum już nikt nie będzie miał możliwości weryfikacji wcześniejszych obietnic. Ot, cały misterny plan. Prosty jak budowa cepa.

    Odpowiedz

Skomentuj Patrzę z Lewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.