KOMENTARZ AKTUALNY

KOMENTARZ AKTUALNY

Pan Prezydent w swoim czasie powiedział, że nadszedł czas dojnej zmiany i słowa jego sprawdziły się dokładnie. Dobrano do tej roboty odpowiedniego pana Premiera, a nad całością czuwa pan Prezes. Zatem panująca obecnie pandemia znalazła się w godnym towarzystwie. Pierwsi trzej panowie niszczą kraj przez demontaż zrębów demokracji z tak wielkim trudem wzniesionych po 1990 roku, a pani pandemia przez zatrzymanie całego niemal życia. Wspomniani na wstępie panowie nieźle sobie żyją na nasz koszt, a ich pociotkowie i partyjni totumfaccy oraz znajomi królika dorabiają się nielegalnie fortun bez obawy o rozliczenie ich działalności, gdyż o ich bezpieczeństwo dba pan Ziobro. Kim jest pan Ziobro nie trzeba wyjaśniać. Zatem panujący nad nami panowie czują się świetnie i wszystko wskazuje na to, że są przekonani, że tak będzie wiecznie. Mniemają, że w/w pan Ziobro będzie szefem resortu, nad którym aktualnie panuje, a który nie wiadomo jak nazwać, ale wiadomo , że kiedyś był to resort sprawiedliwości. Nie ma to da panujących żadnego znaczenia, ale można się spodziewać, że między sobą nazywają tą instytucję resortem bezkarności i wiecznej nieodpowiedzialności. Nie należy się dziwić ich myśleniu, gdyż wszyscy widzimy, że ilość ujawnionych afer i przekrętów w wykonaniu apratczyków tej władzy przeszła wszelakie oczekiwania, a ich bezkarność przekroczyła te oczekiwania jeszcze bardziej.

Może jednak coś się zaczyna zmieniać. Zobaczymy jaka będzie reakcja społeczeństwa na brawurową akcję dorobkiewiczowską pana Szumowskiego, który z wielce zatroskaną twarzą wywianował swojego braciszka i jakiegoś braciszkowego kolesia działając pod przykrywką walki z pandemią. Kiedy całe społeczeństwo w różnym stopniu i w różnych formach cierpi z powodu tego nieszczęścia. Kiedy niektórym ludziom w krótkim czasie świat się nieomal zawala to w aparacie władzy znajdują się ludzie którzy cynicznie na tym nieszczęściu żerują. Bardzo szybko zabrał głos zarówno pan Premier jak i sam pan Prezes. Ten ostatni z kamiennym wyrazem tego co kiedyś było twarzą oświadczył mówiąc skrótowo, że pan Szumowski to najcenniejszy okaz w jego ekipie. Słysząc takie słowa z ust samego wodza, pan Premier postanowił być jeszcze lepszy i oświadczył, że czyny Szumowskiego predystynują go do orderu. Rozgniewało to niektórych, ale ja myślę, że nie należy się dziwić. Przecież pan Capone z pewnością gdyby tylko mógł to udekorowałby orderem pana Escobara. Wszystkich tych panów łączy niewątpliwie jedna wspólna zasada. Robić kasę jak się da i gdzie się da nie przebierając w środkach. Wypada też dodać,że łączyła ich jeszcze jedna wspólna cecha. Mianowicie głęboka, głośno afirmowana pobożność. Myślą oni zapewne, że w tym sosie pobożności ukryją bezmiar swojej pazerności i obłudy. Te dwie ostatnie cechy gdyby były mierzalne to zabrakłoby skali żeby je u tych panów zmierzyć. Wielcy to są panowie i po pańsku się noszą. Aż dziwne, że wszyscy oni panowie nie noszą imienia Pankracy. Natomiast znani są pod skrótową nazwą ,,tekaemów”. Sami się tak kiedyś nazwali i są w działaniach niezwykle konsekwentni. Ciężko walczyć z cynicznym bezprawiem, gdy nie ma zdecydowanego zapału do waki przeciwko nim i zdecydowanego podobnie przywódcy. Ostatnią szansą na przywrócenie rządów prawa i jako taką normalność jest porażka Dudy w najbliższych wyborach. Jedynie wyeliminowanie tego pana taką szansę stworzy. Niestety kolejne głosowania, komunikaty i uchwały płynące z gremiów UE na tych panach żadnego wrażenia nie robią. Musimy sami tym panom wskazać właściwe im miejsce i zmusić żeby się tam w końcu znaleźli.

Bruno