Prokuratorki z Wrocławia na celowniku ministerstwa Zbigniewa Ziobry. W tle sprawa Jacka Międlara
Dwie wrocławskie prokuratorki naraziły się, stawiając zarzuty mowy nienawiści byłemu księdzu Jackowi Międlarowi — ujawnia „Gazeta Wyborcza”. Jednej wytoczono sprawę karną i dyscyplinarną, druga została bezrobotną po tym, jak pracę w adwokaturze zablokowało jej Ministerstwo Sprawiedliwości zarządzane przez Zbigniewa Ziobrę.
— eBT