Podatek obrotowy od akcji jako alternatywa dla podatku Belki
Obecnie w Polsce obowiązuje podatek od zysków kapitałowych, potocznie nazywany „podatkiem Belki”, który dotyczy dochodów uzyskanych z inwestycji na rynku kapitałowym. Stawka tego podatku wynosi 19% i jest naliczana od różnicy między wartością sprzedaży a wartością zakupu papierów wartościowych, po uwzględnieniu kosztów transakcji. Inwestorzy są zobowiązani do samodzielnego rozliczania tego podatku na podstawie rocznego zeznania podatkowego PIT-38. System ten ma na celu opodatkowanie realnych zysków, jednak często bywa krytykowany za swoją złożoność oraz dodatkowe obciążenie administracyjne dla inwestorów
W niniejszym artykule proponuję rozważenie wprowadzenia alternatywnego podatku obrotowego, który byłby pobierany od każdej akcji kupionej bądź sprzedanej na rynku kapitałowym. Takie rozwiązanie mogłoby nie tylko uprościć proces rozliczania dla inwestorów, ale także zapewnić bardziej stabilne i przewidywalne wpływy do budżetu państwa, niezależnie od zmienności rynkowej.
Wpływy do budżetu z podatku Belki
Obecnie wpływy do budżetu państwa z tytułu podatku od zysków kapitałowych, znanego jako „podatek Belki”, wynoszą około 3 miliardy złotych rocznie. W porównaniu z innymi źródłami dochodów budżetowych, takimi jak podatek od towarów i usług (VAT), jest to stosunkowo niewielka kwota. Dla porównania, podatek VAT generuje znacznie wyższe wpływy, szacowane na ponad 200 miliardów złotych rocznie, co czyni go najważniejszym źródłem dochodów budżetowych w Polsce.
Różnica ta jest ogromna i wskazuje na relatywnie mniejsze znaczenie podatku Belki w kontekście całkowitych przychodów fiskalnych państwa. Podatek VAT jest powszechny i dotyczy niemal każdej transakcji gospodarczej, co skutkuje znacznie większymi wpływami do budżetu. Z kolei podatek od zysków kapitałowych, choć istotny z punktu widzenia sprawiedliwości podatkowej i opodatkowania zysków inwestycyjnych, ma ograniczony wpływ na ogólną strukturę dochodów budżetowych.
Wysokość obecnego podatku od wolumenu
W niniejszym artykule analizujemy potencjalne korzyści i wady wprowadzenia podatku obrotowego na rynku kapitałowym jako alternatywy dla obecnego systemu podatku od zysków kapitałowych, znanego jako „podatek Belki”. Aby oszacować skutki wprowadzenia nowego rozwiązania, przeanalizowaliśmy dane dotyczące średniego wolumenu transakcji na głównych polskich giełdach — Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) oraz rynku NewConnect — za rok 2023.
Średni wolumen transakcji na GPW wyniósł 39 177 166 akcji na sesję, podczas gdy na NewConnect było to 9 965 636 akcji. Przy założeniu, że w roku kalendarzowym odbywa się 250 sesji giełdowych, łączny roczny wolumen transakcji wyniósł odpowiednio 9,79 miliarda akcji na GPW i 2,49 miliarda akcji na NewConnect, co daje łącznie około 12,29 miliarda akcji.
Na podstawie tych danych, aby uzyskać roczne wpływy do budżetu państwa na poziomie 2,85 miliarda złotych (równowartość obecnych wpływów z podatku Belki), podatek obrotowy od każdej akcji musiałby wynosić około 0,23 PLN za akcję. Przeprowadzone obliczenia pokazują, jak niewielka opłata transakcyjna mogłaby zastąpić obecny system opodatkowania zysków kapitałowych, oferując potencjalnie bardziej stabilne i przewidywalne źródło dochodów budżetowych.
Parametr | Jednostka | GPW | NewConnect | Razem |
Średni wolumen per sesja w 2023 | szt. | 39 177 166 | 9 965 636 | 49 142 802 |
Ilość sesji w roku | dni | 250 | 250 | 250 |
Suma wolumenu za 2023 | szt. | 9 794 291 500 | 2 491 409 000 | 12 285 700 500 |
Wypływ do budżetu z podatku Belki za rok 2023 | PLN | 2 850 000 000 | ||
Wysokość wymaganego podatku obrotowego na akcję | PLN | 0,23 |
Źródło: Obliczenia własne na podstawie statystyk GPW i NewConnect
Polski rynek kapitałowy staje wobec wyzwań, które mogą sugerować jego cofanie się lub stagnację. W ostatnich latach obserwujemy spadek liczby debiutów giełdowych na GPW, co może świadczyć o ograniczonej atrakcyjności rynku dla nowych emitentów. Dodatkowo, zmienność rynku, w połączeniu z niepewnością regulacyjną i gospodarczą, może zniechęcać zarówno inwestorów krajowych, jak i zagranicznych do aktywnego udziału.
Dodatkowo, polski rynek kapitałowy zmaga się z wyzwaniami strukturalnymi, takimi jak mała płynność w porównaniu do większych, bardziej rozwiniętych rynków zagranicznych. Niska płynność może prowadzić do większej zmienności cen i ryzyka inwestycyjnego, co z kolei ogranicza zainteresowanie ze strony dużych inwestorów instytucjonalnych.
Problemy polskiej giełdy zostały dobitnie przedstawione w artykule na portalu Bankier.pl, który streszczał analizę opublikowaną w „Financial Times”.
Brytyjski dziennik, wydawany od 1888 r., w opublikowanym we wtorek internetowym artykule „Warsaw stock market aims for revival after ‘lost’ years” (z ang. Giełda w Warszawie liczy na odrodzenie po straconych latach) przygląda się kondycji warszawskiej giełdy, diagnozując zaniedbania i błędy popełnione w latach poprzednich przez obie ekipy rządzące. Jako punkt odniesienia obecnej sytuacji na GPW pojawia się rok 2013 r. To wtedy wg wyliczeń „FT” łączna kapitalizacja spółek notowanych na GPW wyniosła 35 proc. polskiego PKB. W 2023 r. było to już tylko 22 proc, będąc w tyle za giełdą w Wiedniu, Madrycie czy nordyckich giełd wchodzących w skład giełd OMX. (…)
Symulacja podatku obrotowego – z małym podatkiem od wolumenu
W celu oceny wpływu różnych stawek podatku obrotowego na dochody budżetowe, przeprowadziliśmy symulację, uwzględniającą stawki od 1 grosza do 20 groszy za każdą transakcję akcyjną. Przy średnim rocznym wolumenie transakcji wynoszącym około 12,29 miliarda akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych (GPW) i rynku NewConnect, różne scenariusze podatkowe wykazały znaczące różnice w przewidywanych wpływach do budżetu.
Dla stawki 1 grosza za akcję przewidywane wpływy wynosiłyby około 123 miliony złotych, podczas gdy przy stawce 20 groszy wpływy wzrosłyby do około 2,46 miliarda złotych. W porównaniu z wpływami zakładanymi przy stawce 0,23 PLN, które wynoszą około 2,83 miliarda złotych, widać, że wyższe stawki podatku obrotowego generują zbliżone dochody do obecnych wpływów z podatku od zysków kapitałowych. Symulacja pokazuje również, jak różne poziomy opodatkowania mogą wpływać na stabilność i wysokość wpływów budżetowych, sugerując możliwość dostosowania stawek w celu optymalizacji dochodów.
Stawka Podatku Obrotowego (PLN) | Przewidywane wpływy do budżetu (PLN) | Wpływy przy stawce 0.23 PLN (PLN) | Różnica we wpływach (PLN) | Procentowa różnica (%) |
0,01 | 122 857 005 | 2 825 711 115 | -2 702 854 110 | 95,65% |
0,05 | 614 285 025 | 2 825 711 115 | -2 211 426 090 | 78,26% |
0,1 | 1 228 570 050 | 2 825 711 115 | -1 597 141 065 | 56,52% |
0,2 | 2 457 140 100 | 2 825 711 115 | -368 571 015 | 13,04% |
Źródło: Obliczenia własne
Zalety i wady podatku obrotowego od wolumenu
Podatek obrotowy od każdej zakupionej i sprzedanej akcji. Czy takie podejście miałoby sens? Przyjrzyjmy się potencjalnym zaletom i wadom wprowadzenia niskiego podatku obrotowego, np. w wysokości 0,02 PLN za akcję.
+ Prostota administracyjna
Podatek obrotowy jest znacznie prostszy do naliczenia i egzekwowania niż podatek od zysków kapitałowych. W przypadku podatku obrotowego broker automatycznie potrącałby niewielką kwotę za każdą transakcję kupna lub sprzedaży, co eliminuje potrzebę samodzielnego rozliczania podatku przez inwestorów. Dzięki temu podatnicy nie musieliby wypełniać dodatkowych deklaracji PIT-38, co znacząco upraszczałoby proces rozliczeń podatkowych i zmniejszało koszty administracyjne zarówno dla inwestorów, jak i dla organów podatkowych.
+ Stabilne źródło dochodów dla budżetu
Podatek obrotowy, pobierany przy każdej transakcji, zapewnia bardziej przewidywalne wpływy do budżetu państwa, niezależnie od sytuacji na rynku. Nawet w okresach niskiej zmienności giełdowej i mniejszych zysków inwestorów, państwo nadal uzyskiwałoby dochody z każdej transakcji, co zwiększa stabilność finansową.
+ Ograniczenie spekulacji krótkoterminowej
Podatek obrotowy mógłby zniechęcić do nadmiernej spekulacji i częstego handlu akcjami, co jest jednym z głównych źródeł zmienności na rynkach finansowych. Wprowadzenie niewielkiej opłaty transakcyjnej mogłoby skłonić inwestorów do podejmowania bardziej przemyślanych decyzji inwestycyjnych i wydłużenia okresu trzymania akcji.
+ Największe obciążenie dla spekulantów
Podatek obrotowy w największym stopniu uderzyłby w spekulantów, którzy dokonują wielu krótkoterminowych transakcji z niewielkim zyskiem. Taki podatek mógłby ograniczyć nadmierną spekulację, prowadząc do stabilniejszego i mniej zmiennego rynku.
+ Giełda jako alternatywa dla rynku nieruchomości
Obecnie wiele osób inwestuje w nieruchomości jako bezpieczną przystań dla kapitału, co prowadzi do wzrostu cen mieszkań i rosnącej presji popytowej. Giełda mogłaby stanowić atrakcyjną alternatywę dla inwestycji w nieruchomości, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów zakupu nieruchomości. Promowanie inwestycji na rynku kapitałowym mogłoby pomóc w złagodzeniu popytu na rynku nieruchomości, stabilizując ceny i oferując inwestorom dodatkowe możliwości lokowania kapitału.
+ Zachęta dla inwestorów indywidualnych
Niski podatek obrotowy mógłby być bardziej sprawiedliwy dla inwestorów indywidualnych, którzy często kupują akcje za środki, które już zostały opodatkowane podatkiem PIT. Dzięki niższemu podatkowi obrotowemu, inwestowanie na giełdzie mogłoby stać się bardziej atrakcyjne, co mogłoby zachęcić większą liczbę osób do aktywnego udziału w rynku kapitałowym.
+ Wspieranie długoterminowego inwestowania i IPO
Zwiększone zainteresowanie giełdą mogłoby zachęcić więcej prywatnych przedsiębiorstw do wejścia na rynek kapitałowy poprzez pierwsze oferty publiczne (IPO). Giełda, jako najlepsze miejsce do pozyskiwania kapitału na inwestycje przez firmy, mogłaby stać się bardziej dynamiczna i różnorodna, zmniejszając tym samym zależność od dużych, państwowych spółek.
+ Przejrzystość i odpowiedzialność firm
Sprawozdawczość i wymagania dotyczące transparentności na giełdzie sprawiają, że spółki muszą regularnie raportować swoje wyniki finansowe, co zwiększa ich przejrzystość i odpowiedzialność wobec akcjonariuszy. Zwiększenie liczby firm notowanych na giełdzie mogłoby przyczynić się do bardziej przejrzystego i zaufanego środowiska inwestycyjnego.
– Wpływ na płynność rynku
Podatek obrotowy może obniżyć płynność rynku, ponieważ nawet niewielka opłata za transakcję może zniechęcić inwestorów do aktywnego handlu. W dłuższej perspektywie mogłoby to prowadzić do zmniejszenia liczby transakcji i pogorszenia warunków na rynku.
– Obciążenie dla inwestorów indywidualnych
Podatek obrotowy mógłby w większym stopniu obciążyć inwestorów indywidualnych, zwłaszcza tych, którzy często handlują akcjami na własny rachunek. Dla dużych inwestorów instytucjonalnych koszty te mogłyby być stosunkowo niewielkie, ale dla mniejszych inwestorów mogłyby stanowić istotne obciążenie finansowe.
– Podatek płacony nawet przy stracie
Jednym z głównych mankamentów podatku obrotowego jest konieczność jego uiszczenia nawet wtedy, gdy transakcja zakończyła się stratą. To oznacza, że inwestorzy musieliby płacić podatek przy każdej transakcji, niezależnie od wyników swoich inwestycji. Dlatego też, aby uniknąć zbyt dużego obciążenia dla inwestorów, podatek ten powinien być ustalony na niskim poziomie.
Podsumowanie
Wprowadzenie podatku obrotowego na rynku kapitałowym mogłoby przynieść istotne korzyści, takie jak uproszczenie systemu podatkowego, stabilniejsze wpływy do budżetu oraz ograniczenie nadmiernej spekulacji. Jednak kluczowym aspektem takiej zmiany jest ustalenie odpowiednio niskiej stawki podatku obrotowego. Obecne wpływy z podatku od zysków kapitałowych, wynoszące około 2,85 miliarda złotych rocznie, to zaledwie kropla w morzu potrzeb budżetu państwa. Te wpływy są nieistotne. Dlatego niski podatek obrotowy mógłby znacząco ułatwić handel na polskiej giełdzie, czyniąc go bardziej atrakcyjnym zarówno dla inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych.
Co więcej, rezygnacja z podatku od dywidend mogłaby dodatkowo nagradzać inwestorów za długoterminowe zaangażowanie, zachęcając ich do budowania portfeli opartych na solidnych, dochodowych spółkach. Jak to mawia Warren Buffett, kupując akcje, stajemy się ich „współwłaścicielami”. Takie podejście mogłoby promować zdrowe i zrównoważone inwestowanie, zamiast krótkoterminowej spekulacji, przyczyniając się do stabilniejszego i bardziej przejrzystego rynku kapitałowego w Polsce.
Podsumowując, przemyślane wprowadzenie podatku obrotowego wraz z zachętami do długoterminowego inwestowania mogłoby przyczynić się do ożywienia polskiego rynku giełdowego, zwiększenia jego płynności i atrakcyjności, a także pomóc w budowaniu silniejszej gospodarki opartej na przejrzystych i odpowiedzialnych praktykach inwestycyjnych.
Post Scriptum: Liczba akcji wolna od podatku
Warto rozważyć dodatkowe rozwiązanie w ramach wprowadzenia podatku obrotowego — wprowadzenie liczby akcji wolnych od podatku, na wzór kwoty wolnej od podatku dochodowego. Na przykład, podatek obrotowy mógłby być naliczany dopiero po przekroczeniu obrotu 100 akcjami w danym roku kalendarzowym. Takie podejście mogłoby przynieść kilka korzyści, ale również wiąże się z pewnymi wyzwaniami.
Zalety:
+ Ochrona drobnych inwestorów: Tego rodzaju rozwiązanie mogłoby chronić drobnych inwestorów oraz osoby dopiero rozpoczynające swoją przygodę z rynkiem kapitałowym. Dzięki temu początkujący inwestorzy nie byliby natychmiast obciążeni dodatkowymi kosztami transakcji, co mogłoby zachęcić więcej osób do inwestowania na GPW i NewConnect.
+ Zachęta do większej aktywności inwestycyjnej: Inwestorzy mieliby większą swobodę w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych bez obawy o natychmiastowe opodatkowanie małych transakcji. To mogłoby przyczynić się do zwiększenia aktywności na rynku i jego dynamizacji.
Wady:
– Konieczność stworzenia centralnego rejestru: Aby śledzić liczbę akcji nabytych przez poszczególnych inwestorów i zapewnić, że podatek obrotowy jest naliczany tylko po przekroczeniu określonego limitu, konieczne byłoby stworzenie centralnego rejestru z danymi inwestorów, takimi jak PESEL lub NIP. To wiązałoby się z dodatkowymi kosztami i wyzwaniami administracyjnymi oraz mogłoby budzić obawy dotyczące prywatności.
– Ryzyko nadużyć: Wprowadzenie limitu wolnego od podatku mogłoby również prowadzić do prób omijania systemu. Inwestorzy mogliby zakładać konta na członków rodziny, aby stale wykorzystywać limit 100 akcji per inwestor, co mogłoby znacznie skomplikować system i wymagałoby dodatkowych mechanizmów kontroli.
Post Post Scriptum: Podatek od posiadanego wolumenu
Przeprowadziliśmy symulację wpływów do budżetu państwa przy założeniu wprowadzenia rocznej daniny w wysokości 0,05 PLN (5 groszy) od każdej wyemitowanej akcji. Zakres liczby wyemitowanych akcji na polskim rynku giełdowym (GPW i NewConnect) został oszacowany na poziomie od 1 miliarda do 42 miliardów.
Jednakże, biorąc pod uwagę dostępne dane oraz liczbę notowanych spółek, można przypuszczać, że faktyczna liczba wyemitowanych akcji na rynku giełdowym w Polsce oscyluje w granicach 21 miliardów do 42 miliardów akcji.
Symulacja | Liczba wyemitowanych akcji (szt.) | Stawka podatku (pln) | Wysokość daniny (pln) |
1 | 1 000 000 000 | 0,05 | 50 000 000 |
2 | 5 000 000 000 | 0,05 | 250 000 000 |
3 | 10 000 000 000 | 0,05 | 500 000 000 |
4 | 15 000 000 000 | 0,05 | 750 000 000 |
5 | 20 000 000 000 | 0,05 | 1 000 000 000 |
6 | 25 000 000 000 | 0,05 | 1 250 000 000 |
7 | 30 000 000 000 | 0,05 | 1 500 000 000 |
8 | 35 000 000 000 | 0,05 | 1 750 000 000 |
9 | 40 000 000 000 | 0,05 | 2 000 000 000 |
10 | 45 000 000 000 | 0,05 | 2 250 000 000 |
Tabela prezentuje potencjalne wpływy do budżetu państwa w zależności od łącznej liczby wyemitowanych akcji. Dla przykładu, gdyby łączna liczba wyemitowanych akcji wynosiła 21 miliardów, roczne wpływy z daniny mogłyby osiągnąć 1,05 miliarda PLN. W przypadku maksymalnej liczby 42 miliardów akcji, wpływy do budżetu mogłyby wynieść ponad 2 miliardy PLN rocznie.
Zalety:
+ Przykład Elona Muska: Elon Musk, przejmując Twittera, nie sprzedał swoich akcji Tesli, ale uzyskał pożyczkę zabezpieczoną tymi akcjami. Była to strategia optymalizacji podatkowej, pozwalająca na unikanie podatku od zrealizowanych zysków. Podatek od posiadanych akcji mógłby ograniczyć takie możliwości, opodatkowując aktywa niezależnie od ich sprzedaży.
+ Międzynarodowa Dyskusja o Podatkach: Na arenie międzynarodowej, w tym w USA, pojawiają się głosy o wprowadzeniu podatku od niezrealizowanych zysków, co jest propozycją kontrowersyjną, ale pokazującą trend w kierunku opodatkowania majątku. Danina od posiadanych akcji mogłaby stanowić bardziej uproszczoną alternatywę, unikając problemów związanych z wyceną niezrealizowanych zysków.
Wady:
– Konieczność Wypełniania PIT: Wprowadzenie takiej daniny wiązałoby się z koniecznością wypełnienia dodatkowej deklaracji podatkowej (PIT). Inwestorzy musieliby podać liczbę posiadanych akcji i obliczyć należny podatek. Chociaż wymaga to dodatkowej pracy, kalkulacja jest prosta: liczba posiadanych akcji razy 0,05 PLN.
Poniższa tabela przedstawia symulację wpływów do budżetu państwa z dwóch rodzajów podatków: podatku obrotowego w wysokości 0,05 PLN (5 groszy) za każdą transakcję oraz podatku od posiadanego wolumenu akcji w wysokości 0,05 PLN za każdą akcję rocznie. Szacunkowa liczba inwestorów na polskim rynku giełdowym, obejmująca zarówno inwestorów indywidualnych, jak i instytucjonalnych, wynosi około 1,3 – 1,5 miliona aktywnych inwestorów. Liczba ta obejmuje zarówno GPW, jak i NewConnect.
Symulacja | Liczba inwestorów | Podatek Obrotowy (0,02 pln) | Podatek od posiadanego wolumenu (0,05 pln) | Suma podatku (pln) | Średni podatek rocznie na inwestora (pln) |
1 | 500 000 | 2 457 140 100 | 2 000 000 000 | 4 457 140 100 | 8914 |
2 | 1 000 000 | 2 457 140 100 | 2 000 000 000 | 4 457 140 100 | 4457 |
3 | 1 500 000 | 2 457 140 100 | 2 000 000 000 | 4 457 140 100 | 2971 |
4 | 2 000 000 | 2 457 140 100 | 2 000 000 000 | 4 457 140 100 | 2228 |
Średni podatek roczny na inwestora maleje wraz ze wzrostem liczby inwestorów. W scenariuszu z 500 tysiącami inwestorów, średni podatek roczny na inwestora wynosi 5228 PLN. Gdy liczba inwestorów wzrasta do 1 miliona, średni podatek na inwestora spada do 2614 PLN. Przy 1,5 miliona inwestorów, średni podatek wynosi 1742 PLN, a dla 2 milionów inwestorów spada jeszcze bardziej do 1307 PLN. Zmniejszenie średniego podatku na inwestora przy rosnącej liczbie uczestników rynku pokazuje korzyści skali – większa liczba inwestorów rozkłada ciężar podatkowy, co czyni inwestowanie mniej kosztownym dla każdego uczestnika rynku.
Wnioski
Tabela ilustruje potencjalne wpływy do budżetu z alternatywnych form opodatkowania transakcji giełdowych i posiadanych akcji. Wysokość tych wpływów sugeruje, że nawet przy stosunkowo niskich stawkach podatkowych możliwe jest znaczne zwiększenie dochodów budżetowych. Ponadto, istnieje przestrzeń do dostosowania stawek w taki sposób, aby nie obciążać nadmiernie inwestorów, zwłaszcza tych mniejszych i początkujących, co mogłoby wspierać rozwój rynku kapitałowego w Polsce. Ponownie w tym przypadku można by wprowadzić kwotę wolną od podatku, aby chronić drobnych inwestorów indywidualnych.
Dodatkowo, obecne prace nad modyfikacją podatku od zysków giełdowych zmierzają w kierunku obniżenia wpływów do budżetu, ponieważ zyski osiągnięte w długim horyzoncie czasowym do pewnej kwoty mogą być zwolnione z podatku Belki. Dlatego warto rozważyć mniejsze obciążenie podatkiem obrotowym i od posiadanego wolumenu, co mogłoby być bardziej sprawiedliwe i efektywne fiskalnie.