Nieudana „zielona” rewolucja. Rząd Olafa Scholza nie poradził sobie z legalizacją marihuany
Miało być tak pięknie. 25 g marihuany na własny użytek. 500-osobowe kluby konopne, a w nieodległej przyszłości nawet legalna sprzedaż. Niemiecki minister zdrowia zapowiadał, że legalizacja pozbawi dilerów pracy. Jednak w międzyczasie rządzący musieli wycofać się z głównych założeń ustawy, a ostatecznie cała konopiana rewolucja przegrała z absurdami biurokracji. W ten sposób rząd Olafa Scholza poniósł kolejną porażkę.
— eBT