KOMENTAARZ AKTUALNY
KOMENTARZ AKTUALNY
Trwająca w kraju kampania prezydencka stała się trochę kopią wcześniejszej kampanii prezydenckiej w USA. Pełny jej kształt na razie nie jest znany, gdyż ciągle przybywa chętnych na objęcie tej funkcji. Wprawdzie nie należy się obawiać, że znajdzie się tam lokator gorszy niż obecnie tam rezydujący, ale o L. Kaczyńskim myślano podobnie. Jak błędne to było założenie sami dzisiaj widzimy. Co jednak już widzimy to to, że niektórzy kandydaci próbują czerpać z wzorców amerykańskich. Jak długo i na ile będą czerpać też wkrótce będziemy mogli się przekonać. Warto jednak w tym miejscu nadmienić, że nie tylko nasi kandydaci czerpią z amerykańskiego źródła, ale amerykańscy prezydenci potrafią czerpać z polskiej krynicy wiedzy politycznej. Pamiętamy jak rok temu A. Duda ułaskawił swoich kolesiów przestępców. Tak się o nich troszczył, że ułaskawił ich przed zapadnięciem prawomocnego wyroku. No i tutaj widzimy te analogie .Obecnie wybrany amerykański prezydent ułaskawił hurtowo setki życzliwych jemu przestępców, ale i tak nie dorównał swojemu poprzednikowi, który głównie skoncentrował się na swoich krewnych i również grupowo ułaskawił ich na zapas. Sądzę, że pan A Duda będzie się miał nad czym zastanowić, lecz nie wiem, czy w Polsce ułaskawienie przed popełnieniem przestępstwa istnieje. Niemniej pan Andrzej nie takie numery wywijał tak, że wszystko jeszcze przed nami. Wracając na naszą scenę to widzimy,że kandydatów przybywa, ale ciekawą jest rzeczą to, że ugrupowanie niestety najsłabsze w notowaniach czyli polska lewica wystawia aż trzech kandydatów. Należy się domyślać, że wynika to z przesycenia partii jednostkami wybitnymi, które jedynie na tej drodze mogą dać się zauważyć. Nie wiem tylko jak świadczy to o zwartości środowisk lewicowych. Z partii koalicyjnych zastanawiali się najdłużej, ale jak już wystrzelili to z trzech dział. Zobaczymy jak będzie z celnością. Jest ona w miarę przewidywalna, gdyż sondaże te nawet najbardziej korzystne są bardzo wymowne. Przykrą jest rzeczą,że lewica, która potrafiła dać krajowi kiedyś najlepszego jak dotąd prezydenta od czasu pierwszych powojennych wyborów i która potrafiła potem wystawiać godnych kandydatów zanotowała ostatni przyzwoity wynik wystawiając G. Napieralskiego piętnaście lat temu. Gwoździem do trumny było kompromitujące na całe lata wystawienie pani M. Ogórek. Tak więc sympatycy i działacze lewicy mają się nad czym zastanawiać. Na razie nic dobrego się nie zapowiada. Szczęśliwie natomiast zapowiada się wygaśnięcie konfliktu na Ukrainie .Pierwszym widocznym symptomem mogącym cieszyć Polaków jest silne umocnienie naszej waluty. Miejmy nadzieję, że koniec działań wojennych nastąpi szybko.
Widzimy, że jednym z głównych graczy w tej sprawie stał się nieoczekiwanie A. Duda. Dosyć długo się zastanawiał, ale leciał kilkanaście godzin i w kilku słowach przedstawił swoje stanowisko w tej sprawie przed D. Trumpem. Widać tutaj jego stanowczość i sprawczość, gdyż na przedstawienie swojej opinii wystarczyło jemu niecałe dziesięć minut. Nie wątpię, że cały sztab D. Trumpa będzie miał się nad czym zastanawiać przez dłuższy czas. Ja jedynie zastanawiam się jaki typ nakolanników pasuje do garnituru.
Bruno