Kempa mówi o „emeryturach oprawców”, a pamiętliwi jej przypominają. „Zapomniała pani o swoich własnych korzeniach?”
Kempa mówi o „emeryturach oprawców”, a pamiętliwi jej przypominają. „Zapomniała pani o swoich własnych korzeniach?”
O tym Beata Kempa mówi niechętnie, ale jest to fakt publicznie znany. Chodzi o to, że ją samą można wręcz nazwać „resortowym dzieckiem”. Jej ojciec należał bowiem do PZPR. Tym bardziej dziwi to, co szefowa Kancelarii Premiera głosi z kościelnych ambon.Czytaj więcej w naTemat.pl
— News+
Biuletyn Bez Tytułu (eBt)