Kradli na zlecenie polskich służb. „W mercedesie było tyle złota, że pękły resory”
Akcja o kryptonimie „Żelazo” przeprowadzona w latach 70. XX w. jest uznawana za jedną z największych afer kryminalnych z udziałem służb specjalnych PRL. Współpracownicy polskiego wywiadu przeniknęli do struktur przestępczych, brali udział w napadach i kradzieżach. W ten sposób zdobywali pieniądze, złoto, dzieła sztuki. Wszystko zatwierdzone przez najwyższe kierownictwo — łupy zasilały Skarb Państwa i kieszenie oficerów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
— eBT