Prokurator miał blokować sprawy PiS i ukrywać akta. Wydało się przez kierowcę
Jerzy Ziarkiewicz to szef Prokuratury Regionalnej w Lublinie, pod którego „skrzydła” miały trafiać sprawy niewygodne dla polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, prokurator w obawie przed spodziewaną kontrolą z Warszawy rozsyła do podległych jednostek akta spraw, które przez lata blokował. Sprawa wyszła na jaw na początku zeszłego tygodnia, gdy jeden z kierowców prokuratury poskarżył się na korytarzu, że od dłuższego czasu musi parkować służbowe auto pod chmurką, bo w garażu przetrzymywane są akta.
— eBT