Sędziowie reagują na słowa I Prezes Sądu Najwyższego. „Żałosny spektakl”
Prawo w Polsce nie obowiązuje, działania obecnego rządu są skandaliczne, podobnie działania ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Zaś sama I Prezes SN obawia się wariantu tureckiego, czyli siłowego wyrzucania z zawodu sędziów, jak miało to miejsce po nieudanym puczu wojskowych w Turcji latem 2016 r. Tak w skrócie wygląda narracja Małgorzaty Manowskiej, tzw. neosędzi kierującej Sądem Najwyższym. — Takie rozdzieranie szat po tym, jak pani Manowska przyczyniała się do niszczenia praworządności, to jest żałosny spektakl — mówi Onetowi sędzia Waldemar Żurek, znany z obrony niezależności sądów.
— eBT