Chleb i igrzyska
Skoro już wiemy, jak wygrać wybory…
a właściwie już je jakby wygraliśmy…
trzeba pomyśleć, co dać ludziom…
Jakąś mannę z nieba albo cóś…
No i nadzieję…
Nadzieję przede wszystkim…
…
To, czego ludzie chcą najbardziej to…
chleb i igrzyska…
…
Jak PO okłada się okłada z PiS…
to też są jakieś igrzyska i ludzie to lubią…
Ale… nie my je organizujemy…
…
Chleb też powinien być większy… choćby trochę większy…
ale…do tego trzeba fachowców…
…
Problemy z kopalniami węgla,…stoczniami,…przemysłem zbrojeniowym…
gospodarka śmieciami,… prywatyzacja spółek skarbu państwa…
nadzór nad bankami… bieda na wschodzie kraju,… przerost administracji…
niewydolna służba zdrowia,… walący się ZUS – nie mówiąc o KRUS…
emigranci skazani na emigrację…
LIKWIDACJA DZIURY BUDŻETOWEJ…
same zaniedbania… i …pewnie dużo ich więcej…
…
A na lewicy…
Mnogość organizacji, różnorodność trendów, kalejdoskop kształtów, feria zabarwień i odcieni…
Tony osobistych ambicji , ale…
Gdzie ci fachowcy!?…
Jakoś nie widzę!?…
O Boże… czy ja po prostu nie widzę?…
(Silverback)