KOMENTARZ AKTUALNY

KOMENTARZ   AKTUALNY

Kiedy za rządów P.O. doszło do bandyckich ataków na cudzoziemców w Białymstoku, to ówczesny minister odpowiedzialny za bezpieczeństwo pan Sienkiewicz wypowiedział znamienne słowa, które pamiętane są do dzisiaj: ,,idziemy po was”. Jak poszedł tak do dzisiaj nie wrócił. Tamten bandycki atak był wówczas jednym z wielu w narastającej fali przemocy na rasistowskim tle. Widzieliśmy jak na naszych oczach wzrastają  w siłę faszyzujące środowiska. Poubierani w szaty obrońców polskości i upudrowani na patriotów zaczęli być co raz bardziej widoczni na różnych okolicznościowych obchodach . Zaczęliśmy widzieć ich sztandary i opaski. Różne odmiany kibolsko O.N.R-owskie zaczęły  co raz śmielej występować publicznie głosząc nienawiść i stosując przemoc wobec tych, których uznawali za niegodnych stąpania po naszej ziemi. Co ciekawe znaleźli mocne wsparcie w znacznej części dygnitarzy kościelnych i nie małej części niższego kleru. Panująca nam miłościwie ówczesne P.O-wskie elity tłumaczyły nam, ze to incydentalne wybryki i chociaż godne potępienia to niewarte większej uwagi zjawisko. Nawet kibolskie publicznie wykrzykiwane groźby wobec ówczesnego Premiera nie wywołały żadnej istotnej reakcji u osób , które z tytułu sprawowanych w Rządzie funkcji powinny jakieś adekwatne reakcje wywołać. Tak więc rosła w siłę i bezczelność brunatna siła i czując ciche przyzwolenie rządzących zawłaszcza co raz większe obszary przestrzeni publicznej. Tak więc doszło do tego, że cały świat mógł podziwiać przemarsz w stylu Trzeciej Rzeszy, ale na marszu w dniu polskiego narodowego święta. Usłyszeliśmy z ust pana Błaszczaka, że podczas marszu panowała świąteczna przemiła atmosfera, a sam przemarsz był cudownie spokojną demonstracją patriotyzmu. Obecnie mieliśmy już możliwość oglądania polskich faszystów ubranych w esesmańskie mundury świętujących urodziny Hitlera. No i jakie tłumaczenie słyszymy od pana Brudzińskiego.  Oczywiście, że jest to zjawisko godne potępienia, ale przecież marginalne i nie warte większej uwagi. Widzimy wyraźnie jak ciche przyzwolenie rządzących nami bez względu na barwy ugrupowania politycznego wyzwala ukryte demony chorego nacjonalizmu i w reszcie faszyzmu. Rosnąca od długiego czasu ilość przestępstw na tle nienawiści rasowej przybiera stale na sile, a osoby odpowiedzialne za ich zwalczanie odwracają się do problemu plecami i podpierając się statystykami używają argumentu, że ilość procentowa tych przestępstw w ogólnej ilości przestępstw jest ułamkiem procenta. Nie interesuje ich w ogóle, że ilość tych przestępstw w liczbach bezwzględnych wzrasta stale. Idąc ich drogą rozumowania, to wzrost przestępczości pospolitej poprawi wskaźnik przestępczości na tle ksenofobicznym i rasowym. W podsumowaniu można stwierdzić, że doczekaliśmy czasów, kiedy wznosi się na piedestały naszych katów, a przewraca się pomniki ludzi, którzy oddali własne życie, żeby katów przepędzić. Wielka szkoda, że nie ma możliwości oddać tych naszych apologetów faszyzmu w rączki tych, których mundury dzisiaj na siebie założyli. Wielka szkoda!!!

Bruno