eBTPolityka

KOMENTARZ AKTUALNY

KOMENTARZ AKTUALNY

 

Z pewnością wielu z nas pamięta, że Polska miała być drugą Japonią. Takie wizje roztaczał przed nami L. Wałęsa. W każdej bajce tkwi ziarno prawdy. Tak więc spełniło się to, że Polacy tyrają nie mniej niż Japończycy. No z zarobkami jest natomiast nie po japońsku. Nie przeprowadzono jeszcze badań nad polskim karoszi, ale potwierdzono znaczny wzrost zachorowań na wszelkie dolegliwości psychiczne, które są skutkiem warunków i stosunków pracy. Oficjalne źródła podają, że 25% Polaków, czyli co czwarty z nas wymaga wsparcia psychiatrycznego. Piękny wynik.  Czyli po japońsku – ,,jako tako”. Pamiętamy propozycję t.zw. finlandyzacji Polski, czyli doprowadzenie do poziomu życia, którego zażywają Finowie przy jednoczesnym prowadzeniu neutralnej polityki zagranicznej mającej spowodować ułożenie przyjaznych stosunków z sąsiadami. Do poziomu życia Finów daleko nam bardzo, a najbliższy nasz jedyny sojusznik ma siedzibę w Budapeszcie. Warto dodać, że ten bardzo pragmatyczny sojusznik wystawił do wiatru nasze władze podczas głosowania nad ponownym wyborem D. Tuska. Była to jak dotąd jedyna próba sojuszu Kaczyński –Orban. A tak w ogóle to jesteśmy otoczeni samymi wrogami. Jednak A. Duda daje im cały czas szansę. Mogą wykazać się na płaszczyźnie współpracy, którą otwiera przed potencjalnymi sojusznikami plenipotent Nadprezesa.  Jest tą płaszczyzna mityczne Międzymorze. Oczywiście Polska jest tutaj niekwestionowanym przywódcą. Zatem szansę mają. Chcąc iść drogą zagranicznych odwzorowań aktualnie pojawił się  realny wzór niewątpliwie godny uwagi. Tym wzorem tym razem już na poważnie jest Irlandia. Kraj do niedawna porównywany pod względem religijności do Polski, a pod względem sytuacji ekonomicznej do Grecji, czyli dno. W dniu dzisiejszym Irlandia wróciła na drogę rozwoju. Wykorzystała wsparcie finansowe U.E. i przestała być krajem, który jest przyczyną obaw destabilizacji nadwątlonej jedności Unii. W tym miejscu nie można nie wspomnieć, że wizyta papieża Franciszka w Irlandii przebiegała tak jak powinna czyli na kolanach przed Irlandczykami. Miał za co przepraszać i wszyscy o tym wiedzą. Przestępcza działalność Kościoła Katolickiego, chociaż nie całkiem zdemaskowana doprowadziła do tego, że do niedawna w ciężko ukościelnionym pięciomilionowym kraju kościoły odwiedza obecnie około osiemset tysięcy wiernych. W ubiegłym roku do seminariów zgłosiło się aż dwudziestu chętnych. Zgłosiłoby się zapewne mimo wszystko więcej chętnych poszukiwaczy lekkiego chleba, ale wiadomo już, że dobre czasy już skończyły się bezpowrotnie, gdyż świadomości społecznej nie da się cofnąć i będzie co raz trudniej. Wszystkie lukratywne posadki skurczyły się. Przy malejącej ilości owieczek w sytuacji kiedy Państwo nie może już bezkarnie sypać groszem, gdyż społeczeństwo czuwa atrakcyjność zawodu spada spektakularnie. Są symptomy budzenia się społeczeństwa i u nas. Ostatnia akcja wieszania bucików dziecięcych na płotach włości kościelnych budzi nadzieję na otrzeźwienie religijne Polaków. Inna sprawa, że gdyby na tych płotach kościelnych powiesić tyle bucików ile było przestępstw pedofilnych polskiego kleru to nasze dzieci musiałyby chodzić boso. Tak czy inaczej mamy z kogo brać wzór i oby rzeczywiście Polska poszła drogą Irlandii na wszystkich obszarach życia.

 

Bruno

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.