Dupy z galarety

Parę dni temu bodajże Sąd Rejonowy wydał wyrok w tak zwanej aferze gruntowej. Były szef CBA został uznany winnym (choć wyrok nie jest prawomocny), za uchybienia w trakcie działań operacyjnych dotyczących afery gruntowej. Po wyroku, skowyt rozpoczęły największe tuzy z PIS. Zabawnie jest patrzeć, jak tacy ważniacy mają trzęsące się dupy z galarety!

Wyrok jak na polskie sądownictwo jest salomonowy. Dla przypomnienia dodam, że Pan Kamiński usłyszał wyrok 3 lat bezwzględnego więzienia, oraz 10 lat zakazu pełnienia funkcji publicznych.

Jak ja widziałem aferę gruntową z 2007, jako dwudziestokilkuletni chłopak?

To była rozgrywka polityczna mająca na celu likwidację konkurentów politycznych. PIS-owi – partii rządzącej wtedy – zależało na osłabieniu koalicjantów przed wyborami do Sejmu i Senatu, które odbyły się w październiku 2007 roku. Afera miała miejsce latem 2007 roku.

Proszę iść do Romana Giertycha (niestety Pana Leppera nie można już zapytać) – ówczesnego przewodniczącego LPR – i zapytać, jakie zdanie ma o PIS i o prezesie Kaczyńskim? Sądzę, że mogą paść słowa niecenzuralne?

PIS chciało po prostu zniszczyć Samoobronę i LPR – i to im się udało! Niestety, jako to na PIS przystało, walka była nieczysta – zupełnie jak przypadek dziadka z Wermachtu. W aferze gruntowej użyto służb specjalnych w imię zwalczania konkurencji politycznej.

Pan Kamiński jest kozłem ofiarnym, wiadomo że tylko wykonywał polecenia – zupełnie ja esesmani na frontach II wojny światowej? Prowodyrzy całej akcji niszczenia przeciwników politycznych to właśnie te trzęsące się dupy z galarety. Skoro Pan Kamiński został znokautowany przez sąd, to jakie wyroki mogą usłyszeć mózgi całej akcji? Nie mogą, zatem dziwić wypowiedzi liderów (dawnych i obecnych) PIS:

Kamiński: „Wyrok sądu rażąco niesprawiedliwy i niezrozumiały”.
Ziobro: „Kiedyś skazywało się żołnierzy wyklętych, dzisiaj Mariusza Kamińskiego”.
Kaczyński: „Wyrok ws. Kamińskiego jest kuriozalny. Zbliżamy się do standardów białoruskich”.
Mastalerek: „Wyrok ws. Kamińskiego haniebny. Nagłośnimy to w Europie”.

Specjalnie dla PIS przypomnę parę powiedzeń ludowych oraz biblijnych:

„Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada.”
„Przyszła kryska na Matyska.”
„Kto mieczem wojuje od miecza zginie. Kto niewolników bierze, niewolnikiem będzie.”
„Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.”

Już niedługo dla ratowania dupy z galarety zostanie spuszczony ze smyczy bulterier PIS, Jacek „Wazelina” Kurski? Notabene Pan Kurski, powinien chodzić z tabliczką ostrzegawczą na plecach, dla osób idących za nim: „Uwaga, ślisko! Płynna wazelina! Możliwość poślizgu i upadku!”.