Rosyjski atak na islamskich zbirów

Czas by prawica polska zamiast obszczekiwać Rosjan w obcym interesie „pomyślała” o dobrym sąsiedztwie i prawdziwym naszym bezpieczeństwie. Jakoś Węgry, Czesi, Słowacja i inne nie czują się zagrożone chociaż są tak samo „narażone”.
Złudzenie naszego bezpieczeństwa w oparciu o USA graniczy z paranoją. Uderzenie rakietowe na nasz kraj wymagałoby odwetu. Tylko USA mogłyby skutecznie to uczynić oczywiście w obronie swego najwierniejszego wasala. To jednak spowodowałoby eskalację wiodącą prosto do wojny atomowej. USA takiej wojny nie zaryzykuje i zacznie pertraktować. Pozostaniemy więc sami. Jak zawsze.
Zatem czy opłaci nam się bezsensownie zbroić wypasając zbrojeniowe koncerny, czy spróbować ułożyć partnerskie stosunki z Rosją.
Myślę , że większość Polaków żadnej wojny (również propagandowej histerii) nie chce. Natomiast na krawędzi balansują „nasze” elity silne, zwarte, gotowe do ucieczki.
Partie zamiast przemilczać przed wyborami ten temat winne się określać, bo po wyborach na nowo rozpocznie się antyrosyjska hucpa.
Przy wypadku gościu był na prawie(międzynarodowym) tyle, że już nie żyje.