W RM ćwierkają wróbelki
Na porannej mszy (dziś 8 III ) kapłan powołując się na świętego JP II gromił demokrację, bo… – demokracja zabija dzieci.
Nie jestem fanem demokracji burżuazyjnej, ale stokroć ją wolę od pisowskiego kato-narodowego socjalizmu.
W tym znanym w historii systemie opartym na „narodowych wartościach” dzieci są traktowane jako armatnie mięso.
Rydzykowe mnichy chodzą już w brunatnych habitach