Polityczna klęska „mędrców”
Mam wcale nie gorzką satysfakcję z poniesionej druzgocącej klęski polskiej prawicowej polityki wschodniej. To chucpa a nie żadna polityka. Słowem kompletna kompromitacja wschodnich watażków.
Dzięki naszym elitarnym „mędrcom” Pani Premier Kopacz w Mediolanie stała za drzwiami, a ja będę płacił za gaz 35 zł więcej, pił patriotyczne jabole i niemal do wszystkiego dopłacał.
Brakuje Pani Kopacz doradcy z chłopskim rozumem. Z rozbawieniem deklaruję się na wolny – społeczny – wakat.
Nie jestem bałwochwalczym fanem Zachodu jak nasza pożal się Boże elita, a jednak jako zaproszony nie zaczynałbym od przestawiania mebli u gospodarza i pouczania , co należy, czy nie należy.
A Siemioniaczek w kowbojkach nie zapewni mam bezpieczeństwa tylko będzie nabijał kasę zbrojeniowym koncernom.
PS. Kaczora czeka to samo tylko z pokutnym workiem
Rzeczywiście Polska i jej rola stała się drugoplanowa. Jak zawsze „mocarstwa” decydują co i jak.