KOMENTARZ AKTUALNY

KOMENTARZ     AKTUALNY

Ponad dwa lata temu J.Palikot opowiedział się za pewnymi formami interwencjonizmu państwowego w gospodarkę. Słusznie postulował potrzebę udziału Państwa w niektórych segmentach gospodarki jako czynnik inicjujący i wspomagający procesy gospodarcze .Spotkał się ze zmasowanym atakiem ze wszystkich stron sceny politycznej. Wyśmiewali jego propozycję  zarówno z prawej i co dziwne również z lewej strony tejże sceny  nie dając mu nawet najmniejszej szansy doprecyzowania i opisania szerzej tego co kryło się za tą propozycją. Okrzyknięto to jednogłośnie jako resentymenty i mrzonki postkomunistyczne. Jedni krzykacze znajdują się obecnie na pozycji, którą wówczas zajmował J.Palikot i mają tyle do powiedzenia co on wówczas, ale okazuje się, że ci drudzy, dawniej najbardziej kpiący i agresywni ochoczo podejmują działania postulowane wcześniej przez  J.  Palikota .No i co my dzisiaj widzimy. Pani B. Szydło w Sanoku ogłasza kolejny program plus. Na gruzach zbankrutowanego zakładu informuje ,że znajdą się państwowe pieniądze na uratowanie resztek zakładu i całkowity upadek temu prężnemu niegdyś przedsiębiorstwu i nie grozi .Dzięki państwowemu dofinansowaniu nie nastąpi całkowita plajta. Jak będzie w rzeczywistości to się oczywiście jeszcze okaże, ale na razie pani Beata ciągle wchodząc w buty Premiera obiecuje to co obiecuje. Następny znaczący krok to ratowanie nierentownych kopalń. Metoda nieskomplikowana. Rentowne spółki energetyczne będą zmuszone do przejęcia niewydajnych kopalń i sukces murowany. Przynajmniej na jeden rok .Nie interesuje nikogo z decydentów, że spółki energetyczne mają mniejszościowych udziałowców i oni w stopniu jeszcze większym zapłacą za te rozwiązania niż my zwykli podatnicy. Wszyscy Prezesi mający jakiekolwiek zastrzeżenia co do pomysłów realizacji ,,dobrej zmiany’’ zostali usunięci i zainstalowano wygodnych przytakiwaczy. Mniejsza oczywiście o sensowność czy realizm posunięć  Szydłowej ekipy, ale chodzi o to, że ci sami, którzy nie dali w swoim czasie wypowiedzieć się nawet w najkrótszych słowach J. Palikotowi dzisiaj sięgają po interwencjonizm państwowy na każdym kroku, a te dwa przykłady są tylko małym wyimkiem z ich działań. Jest rzeczą oczywistą ,że każde sensownie funkcjonujące Państwo ma możliwość i powinność być pozytywnym stymulatorem i kontrolerem procesów gospodarczych i warto jest o tym pamiętać, kiedy obecnie rządząca ekipa pożegna się za stołkami .Przecież te rządy nieudaczników i populistów nie będą wieczne, a miejmy nadzieję, że krótsze niż to sobie oni sami wyobrażają. Wszystkie szykowane Ustawy mające na celu wziąć za twarz społeczeństwo miejmy nadzieję przyspieszą proces rozpadu tej cynicznej drużyny używając sformułowania pani B.S. Myślę, że takich sytuacji jaka miała miejsce z Komendantem Głównym Policji, czy z Dyrekcją w Janowie Podlaskim będzie więcej i to również będzie miało wpływ  na upadek tych dyletantów. Dodatkowo nieustannie jeszcze trwające ukorytowianie  nomenklatury PiS-u też powinno mieć wpływ na wzrost zniesmaczenia społeczeństwa, co powinno także przyspieszyć pożegnanie  totumfackich J. Kaczyńskiego. Przecież w użłobieniu i ukorytowieniu obecnie miłościwie nam panujący zdystansowali nawet takich mistrzów jacy grasowali w P.S.L-u. Bądźmy więc dobrej myśli .Odruchy samobójcze w postępowaniu wodzów można zaobserwować od początku ich rządów i na szczęście trwają one do dziś. Na szczęście część obecnej opozycji, również pozaparlamentarnej obiecuje rejestr wszystkich propozycji mających na celu podważenie demokracji i wszelkie próby pozbawienia nas praw obywatelskich. Żeby nie zapomniano tylko o zapamiętaniu również  wszelkich niezliczonych przecież przejawów nepotyzmu, wszelkich podwyżek podatków i innych ukrytych form fiskalizmu drenujących naszą kieszeń w ramach ,,dobrej zmiany’’. Wrzawa propagandowa na temat obecnie wprowadzanego dodatku 500zł na t.zw. kolejne dziecko jest tak rozdmuchiwana jakby finansowanie  było pokrywane z diet poselskich PiS-u i ich funduszy partyjnych, a nie z naszych kieszeni. Tak więc kronikarze mają i będą mieli dużo roboty .Obserwujmy, notujmy  nie zapominajmy.

Bruno